Bielenda - Balsam do golenia pod prysznic



Obietnice producenta
Balsam do golenia i pod prysznic ultra nawilżający 2 w 1 z linii Vanity, Golden 3 Oils marki Bielenda zawiera w sobie prawdziwą moc drogocennych olejków piękna: makadamia, marula, kukui. Nawilżająca formuła bazuje na połączeniu pielęgnujących i kondycjonujących właściwości szlachetnych olejków z najdalszych zakątków świata. Czy golisz włoski czy bierzesz prysznic, o twoją skórę dba bogata formuła.
 

Balsam do golenia i pod prysznic ultra nawilżający 2 w 1 z linii Vanity Golden 3 Oils marki Bielenda szybko poprawia kondycję skóry i daje efekt gładkiego i pięknego ciała:
– zmiękcza włoski i ułatwia ich golenie ręczną maszynką do golenia,
– daje uczucie lepsze poślizgu po naskórku, zmniejszając ryzyko zacięć, podrażnień i mikrourazów,
– nawilża i odżywia naskórek. 



Cena i dostępność
250 ml kosztuje coś w granicach 18 zł. Do kupienia w wielu drogeriach stacjonarnych oraz sklepach internetowych. 


Co myślę po przetestowaniu balsamu?
Opakowanie - jest to plastikowo złota butelka z wygodną pompką, która dozuje nam odpowiednią ilość balsamu. Nie zacina się i działa bez zarzutu. Z wyglądu opakowanie bardzo ładnie i estetycznie wygląda, a cała seria Golden Oils przyciąga mój wzrok. Jak widzicie na zdjęciu powyżej konsystencja jest jak typowy balsam do ciała czyli mleczno biała. Szkoda tylko, że jest słabo wydajny. Jak wiecie na ogolenie nóg, pach i bikini troszkę trzeba zużyć kosmetyku i tak naprawdę starczył mi on tylko na 5 czy 6 użyć. Moim zdaniem za mało i do tego kosztuje 18 zł. Mimo wszystko balsam dobrze się rozprowadza na skórze i nie spływa podczas aplikacji. Maszynka do golenia dobrze się sunie, ale niestety balsam mnie podrażnił. Po goleniu miałam wysyp czerwonych i szczypiących krostek. Niestety kosmetyk kompletnie się u mnie nie sprawdził. Myślałam, że to może wina tępej maszynki. Po jakimś czasie spróbowałam ponownie i zmieniłam na inną, lepszej jakości, ale efekt był nadal ten sam. Czyli wychodzi na to, że to ewidentnie wina balsamu. Skóra mnie szczypała i piekła. Niestety już do niego nie wrócę mimo, że ma kilka swoich zalet. Wracam do mojego starego żelu do golenia z biedronki. Moim zdaniem dużo tańszy, bo kosztuje ok 6 zł i jest mega wydajny i co najważniejsze nie podrażnia mojej skóry. Ciekawa jestem co myślicie o tym balsamie?

PLUSY
Ładny zapach
Treściwa konsystenckja
Wygodne opakowanie
Łatwo dostępny

MINUSY
Słabo wydajny
Powoduje podrażnienia  (u mnie)

Pozdrawiam :)

Komentarze

  1. Ja obecnie używam tylko wosk do depilacji :) raczej nie wypróbuję tego produktu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny, na pewno wypróbuję :) Miałam chyba mleczko z tej serii :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Po Twojej recenzji, na pewno nie wypróbuje, choć wydawał mi się bardzo ciekawy.
    Pozdrawiam serdecznie, mój blog/KLIK :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Wywoływanie podrażnień całkowicie go u mnie skreśla. Mam wrażliwą skórę, wolę nie ryzykować :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Najlepsze są męsie pianki do golenia.

    OdpowiedzUsuń
  6. Też pewnie podrażniłby mnie niesamowicie :(

    OdpowiedzUsuń
  7. Szkoda, że podrażnił Cię tak bardzo. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciekawie jak u mnie sprawdziłaby się ...

    OdpowiedzUsuń
  9. Niedobrze, że spowodował u Ciebie podrażnienia :(

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie miałam nigdy, ale jak powoduje podrażnienia to aż się boje przy mojej wrażliwej skórze :(

    OdpowiedzUsuń
  11. Szkoda, że podrażnia
    _____________
    Pozdrawiam
    MARCELKA FASHION and LIFESTYLE BLOG
    ♡♥♡♥

    OdpowiedzUsuń
  12. W takim razie też zrezygnuję, mam wrażliwą skórę i prawie zawsze po goleniu występują na niej czerwone krostki..

    OdpowiedzUsuń
  13. U mnie do golenia aktualnie służą mydełka :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Fajny produkt, ale skoro uczula to ja podziękuję no i ta wydajność kiepsko 6 użyć za 18 zł;/

    OdpowiedzUsuń
  15. Ojoj szkoda że wywolal podraznienia :/

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie wiedziałam, że taki balsam istnieje :) Jednak zostanę przy depilatorze :)

    OdpowiedzUsuń
  17. No to u mnie też mogłyby być podrażnienia ;/

    OdpowiedzUsuń
  18. Dawno nic nie testowałe tej marki

    OdpowiedzUsuń
  19. Produkt jak i cała linia bardzo zachęcają do zakupy. Jeśli jednak wywołał takie podrażnienia to warto zastanowić się przed zakupem. Może tylko Twoja skóra go nie toleruje, ale moja też jest dość wrażliwa więc lepiej nie ryzykować tym bardziej, że cena do najniższych nie należy ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie wiedziałam, że Bielenda ma tego typu produkt w ofercie ;)
    Ale ja jednak jestem i pozostanę wierna piance z Venus ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

W związku z ustawą RODO o ochronie danych osobowych, informuję, że na stronie *Natalia i jej świat* używane są pliki cookie Google i podobne technologie do ulepszania i dostosowywania treści, analizy ruchu, dostarczania reklam oraz ochrony przed spamem, złośliwym oprogramowaniem i nieuprawnionym dostępem. Komentując przyjmujesz to do wiadomości i wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych i informacji zawartych w plikach cookies.

Zostawiając komentarz wyrażasz zgodę na gromadzenie danych osobowych zawartych w komentarzu takich jak np. nick, imię i nazwisko, adres e-mail. Dane te nie będą wykorzystywane przez Administratora Bloga. Więcej informacji znajdziesz w zakładce Polityka prywatności

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz

instagram