Creamy Glam - Pomadki do ust od Delii

Na jesieni otrzymałam świetny zestaw kosmetyków od Delii. Znajdowały się w nim bardzo ciekawe pomadki do ust z serii Creamy Glam. Otrzymałam dwie sztuki w bardzo modnych kolorach 115 róż i 114 bardziej przygaszony róż. Jestem przekonana, że się one wam spodobają i zapraszam was na krótką prezentację :)

Kilka słów o pomadce
Delia Creamy Glam, Pomadka kryjąca do ust to maksymalnie kremowa i mocno kryjąca pomadka do ust. Nadaje głęboki i trwały kolor. Delia, Creamy Glam, Pomadka kryjąca do ust zwiera witaminę E i olejek rycynowy, dzięki którym usta są dodatkowo nawilżone. Eleganckie, wysokiej jakości opakowanie, zapewnia odporność szminki na uszkodzenie podczas noszenia w torebce. Delia, Creamy Glam, Pomadka kryjąca do ust jest dostępna w 8 odcieniach. 

Składniki
Octyldodecanol, Ricinus Communis Seed Oil, Petrolatum, Candelila Cera, Isostearyl Isostearate, Polyglyceryl-3, Disostearate, , CI 77136, Bis-Diglyceryl Polyacyladipate-2, Polyisobutene, Isopropyl Palmitate, Cera Microcristallina, Talc, Paraffin, Synthetic Beeswax, C10-30, Cholesterol//Lanosterol Esters, Parfum, Tocopheryl Acetate, Lecithin, Arachidyl Propionate, Retinyl Palmitate, Tocopherol, Ethyl Linoleate, Ethyl Linolenate, Ethyl Oleate, PEG-8, Ascorbyl Palmitate, Ascorbic Acid, Citric Acid, Limonene, Citral, Propylparaben,Mica, Tin Oxide, barwniki

Cena i dostępność
Pomadkę kupicie w drogeriach stacjonarnych oraz sklepach internetowych. Na stronie Delii możecie ja nabyć za 15 zł. Nie wiem po ile jest w zwykłych drogeriach.


Poniżej odcień o numerku 115.

Gdy rozpakowałam paczuszkę od Delli natknęłam się na dwie pomadki Creamy Glam. Od razu sprawdziłam odcienie na dłoni i na ustach. Niestety odcienie są jak dla mnie za bardzo intensywne. Preferuję kolory bardziej wpadające w brązy i beże. Jednak czasami mam ochotę zaszaleć i nie powiem, bo 115 sobie zatrzymałam, a tą drugą podarowałam siostrze. Ona jest wielką fanką takich kolorów.

Obie pomadki mają bardzo ciekawe i eleganckie opakowania. Z wyglądu wspaniale się prezentują i napewno nie przeszłabym obojętnie w drogerii obok nich. Tutaj marka się spisała, bo opakowanie czaruje swym urokiem. W praktyce też jest ok. Skuwki trzymają się solidnie. Szminki bardzo przyjemnie i delikatnie pachną. Pomadki mamy dostępne w 8 kolorach.

Szminki mają kremową konsystencję dzięki, której idealnie rozprowadzają się na ustach, sunąc po nich. Wykończenie jest pół kremowe z lekkim połyskiem. Krycie jest bardzo satysfakcjonujące i już po pierwszej warstwie jestem zadowolona. Drugą warstwę nakładam tylko dla poprawki. Nie zauważyłam, aby zbierała się w kącikach ust czy podkreślała skórki, nawet myślę, że delikatnie nawilża usta.  Na ustach utrzymują się ok 3 godzin. Oczywiście bez jedzenia i picia.

Kolor 115 to typowy koralowy róż. Jest bardzo ładny i świetnie się prezentuje na ustach. Ten odcień naprawdę mi się spodobał i to właśnie go sobie zostawiłam. Natomiast 114 bardziej niż pod róż podchodzi pod czerwień. Ten kolor mi się nie podoba, ale jestem pewna, że wam pewnie się spodoba. Ogólnie pomadki są super i w bardzo przyzwoitej cenie. Tylko szkoda, że paleta jest taka uboga, ale myślę sobie, że z biegiem czasu firma wyjdzie naprzeciw z typowymi nudziakami :)

No to która waszym zdaniem jest ładniejsza?

Pozdrawiam :)


Zobacz także: Nowe pomadki Delia Cosmetics