Dawno już nie robiłam aktualizacji ogrodowej z moimi roślinkami. Kwiatki i inne rośliny w ogrodzie bujneły się do życia i są już całkiem okazałe. Do mojego ogrodu trafiło kilka nowości i troszkę się pozmieniało. Ostatnio nawet zamówiłam kilka gadżetów i cebulek kwiatowych ze sklepu internetowego
Bakker, a co dokładniej? Rośliny pokażę kiedy indziej i już jak je posadzę, a powyżej na zdjęciu znajduje się bardzo ciekawy i zarazem uroczy karmik dla ptaków z jedzeniem w kształcie ptaszka i serduszka. Prawda, że świetnie wygląda? Powiesiłam go z Majeczką na jej bujawce, aby ptaszki podjadały. Dodatkowo w moim ogrodzie znajduje się nowa lampa ledowa. Moim zdaniem bardzo ładna i efektowna. Lubie takie gadżety do ogrodu, a Wy?
Jakiś czas temu byłam przelotem u lekarza z synkiem i oczywiście zupełnie przez przypadek kupiłam na rynku 3 sztuki lobelii :)
Posadziłam je w donicy i mam nadzieję, że się bujnie :)
Tutaj mam 3 begonie jeśli dobrze pamiętam. Są to kwiatuszki Majeczki, a skrzynkę wiecie skąd mam? Po miodach pitnych. Szkoda mi jej było wyrzucić i wymyśliłam sobie, że będzie mi służyła jako doniczka. Teść zrobił dziurki na dnie i tak oto nowa donica nam wyszła :)
A tutaj moja ukochana, zwisająca lobelia. Gości u mnie drugi rok z rzędu. Gęsto kwitnie i praktycznie do samych przymrozków :)
Datura czyli Bieluń. Zostawiłam ją w donicy w piwnicy i jakoś nie pokładałam nadziei, że mi przeżyje zimę, a tu taki psikus. Na wiosnę przycięłam i podlałam nawozem i oto ona piękna żółta Datura.
Moja zachcianka czyli Floks szydlasty :)
Floks biały :)
Tutaj zagospodarowałam malutką przestrzeń obok domu. W akcji: hosty czyli funkie. Wsadziłam je małe, a rosną jak szalone. Dodatkowo obłożyłam krawędź niepotrzebnymi kamieniami z działki i efekt nawet niezły :)
Moja ukochana azalia japońska. Kupiłam ją w zeszłym roku, a w tym mi się odwdzięczyła :)
Tulipanki :)
Kolejna azalia japońska, ale ta już jest mniejsza :)
Hosta Elegant :)
Widok z drugiej strony :)
Lilie już coraz większe...
Kalina w pełni rozkwitu...
Moja kolejna nowość zakupowa czyli mieczyki różowe :)
Floksy różowe już całkiem spore :)
Bratki i bratunie. Posadziłam je w zeszłym roku i były już tak liche, że miałam je wyrzucić, a tutaj tak pięknie zakwitły. Chyba ze strachu :) Mimo wszystko jestem pełna podziwu :)
Mój raj na ziemi czyli maliny....
Trojeść rozesłana :)
Kolejny nowy nabytek suchokwiat...
Teścia choineczki, ale efektowne prawda?
Trawa Zebrinus też budzi się do życia :)
Bratki kolejne i drugiej strony ławki :)
Teścia tawułka :)
I to tyle na dzisiaj, ale na dniach znów coś ciekawego Wam pokażę :)
Pozdrawiam i tulipan dla Was :)
Karmik i lampa do kupienia na
Bakker.pl
Ja też uwielbiam swój ogród, kiedy wszystko kwitnie i ogromny sad, który mam przed domem :)
OdpowiedzUsuńMalinki też u mnie rosną :)
Zachwycający ogród :)
OdpowiedzUsuńŚliczne detale ;D Wstaw jeszcze zdjęcie poglądowe całości:)
OdpowiedzUsuńMój blog ♥ Serdecznie zapraszam !
OK następnym razem :)
Usuńa ja mam sklep mrowka pod nosem i codzienneie wystawiaja doniczkowe kwiaty do nabycia takze nie powiem ile juz tam poszlo pieniedzy :) Z fajniejszych mam pelargonie w pieknym kolorze lososiowym pokazywalam na insta
OdpowiedzUsuńNie mam insta i nie lubię także nie zobaczę, ale też kupię w tym roku pelargonie, ale zwisające.
UsuńPięknie u ciebie. Uwielbiam takie wpisy
OdpowiedzUsuńTeż mam floksy, ale białych nie mam;/
Funkie rosną jak szalone, ja co chwila przesadzam, bo norka haracze mi korzenie. W tamtym roku w ostatniej chwili odratowałam. Tej drugiej odmiany nie mam- piękne liście.
Też bym chciała lampy solarne dodać do ogrodu, ale kradną na potęgę;/
Ja floksy mam fioletowe, różowe i białe. Oj tak funkie u mnie tez rosną jak szalone, ale to dobrze. Lampy solarne kradną? Tego jeszcze nie słyszałam :(
UsuńMoże pomyśl o monitoringu lub alarmie?
no niestety u mnie potrafią wykopać drzewko;/
Usuńchyba będę musiała monitoring założyć!
Piękne odcienie bratków :) Skrzynka po miodach jako donica pięknie wygląda!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńJa na razie nie mam ciągoty do roślin ;)
OdpowiedzUsuńMoże i kiedyś Ciebie dopadnie ta choroba :)
UsuńBajeczny ogród.
OdpowiedzUsuńMój mąż przywiózł kilka roślinek od kogoś i okazało się, ze to tawuła :) już ładnie zazieleniły się. Jest też nieznanych mi jeszcze roślinek, ale jak zrobią się większe to dowiem się jak się nazywają. Ja na razie sadzę roślinki wzdłuż rowu, bo na więcej miejsca nie mogę sobie pozwolić. Mój dom powoli powstaje, więc myślę, zę za rok będe mogła bawić sie ogrodnika.
OdpowiedzUsuńKolorowo :)) Ja muszę coś na balkon wymyślić, ale narazie kupiłam tylko lawendę :D
OdpowiedzUsuńPięknie tam u Ciebie, bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńOo jak wspaniale ! :) uwielbiam "podglądać" czyjeś ogrody i zbierać inspiracje :)
OdpowiedzUsuńJa też :)
UsuńAle śliczne kwiatuszki :)
OdpowiedzUsuńhttp://aniaanaa.blogspot.com/
Ale cudnie! ja dzisiaj się napatrzyłam na działkowe konwalie <3
OdpowiedzUsuńKonwalie to moje kwiaty z dzieciństwa :)
UsuńRóżnorodnie u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńCudnie tam masz :) Nie wyobrażam sobie życia bez mojego ogrodu, kwiatów ;)
OdpowiedzUsuńAch jakie piękne bratki, jedne z moich ulubionych kwiatów:)
OdpowiedzUsuńNie są złe. Ja jakoś specjalnie za nimi nie przepadam, ale jak juz są takie okazałe to ich nie wyrzucę.
UsuńPiękne roślinki 😊❤🌹
OdpowiedzUsuńAle pięknie u ciebie!!! Uwielbiam wszelkie roślinki :) Nie mogę się doczekać kiedy wrócę na stałe do Pl do mojego domku, wtedy mój ogród także pięknie zakwitnie. Póki co zastanawiam się, nad aranżacją w rondzie przed domem, w którym będzie także fontanna. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńJestem pewna kochana, że pięknie urządzisz swój wymarzony ogród, a rondo przed domem to świetny pomysł.
UsuńPiękna aranżacja :) Bardzo mi się podoba, uwielbiam roślinki :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia i te roślinki.. ;)
OdpowiedzUsuńZdjęcia Twoich kwiatków to uczta dla moich oczu... Ze wszystkich najczęściej spotykana u mnie to niebieska lobelia, ale także funkie. Chętnie przygarnęłabym lampę - jest bardzo efektowna! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńW moim ogrodzie też się trochę pozmieniało ;) Korzystając z ładnej pogody i tego, że w końcu przestało padać, ostatni weekend spędziliśmy na układaniu szarej kostki granitowej, odgradzając roślinki od trawnika. Muszę przyznać, że coraz bardziej podoba mi się mój ogród i chętniej w nim przebywam :)
OdpowiedzUsuń