Hydro - lipidowe serum 2 w 1- Algi morskie od Bielendy
Cześć. Jak wiecie z Bielendą już współpracuję ponad dwa lata. Nasza współpraca ma się w najlepsze i w ostatnim czasie firma się coraz bardziej rozwija i coraz więcej posiada nowości w swoim asortymencie. Niedawno weszła na rynek nowa linia kosmetyków do pielęgnacji z algami morskimi. Tym razem miałam okazję wypróbować nowość w postaci hydro - lipidowego serum do twarzy. Jeszcze nigdy nie używałam takiego specyfiku i fajnie, że mogłam go po raz pierwszy sprawdzić na swojej twarzy, ale tylko czy u mnie się sprawdził? Na to pytanie odpowiem wam poniżej w mojej recenzji.
Skład:
Aqua (Water), Ethylhexyl Stearate, Tocopheryl Acetate, Isohexadecane, Cyclopentasiloxane, Glycerin, Algae Extract, Caviar Extract, Retinyl Palmitate, Tocopherol, Sea Salt Extract, Caprylic / Capric Triglyceride, Sodium Chloride, Disodium EDTA, Methylparaben, DMDM Hydantoin, CI 47000 (D&C Yellow 11), CI 61565 (D&C Green No. 6).
Serum znajduje się w szklanej buteleczce z bardzo wygodną pipetką, która dozuje nam kosmetyk. W praktyce nie sprawia żadnego problemu, a i wizualnie bardzo ładnie i zachęcająco wygląda. Dodatkowo serum jest zabezpieczone kartonikiem. Konsystencja po wymieszaniu dwóch warstw jest dość rzadka, ale nie spływa z dłoni podczas aplikacji i spokojnie możemy ją wklepać w skórę na twarzy. Zapach lekko perfumowany, przyjemny, nie drażniący noska.
Serum stosowałam kilka tygodni i to zazwyczaj tylko na noc. Działanie jakie zauważyłam to napewno solidne nawilżenie i napięcie mojej mieszanej skóry. Stała się ona bardziej miękka i przyjemna w dotyku. Nie zauważyłam, aby podrażniło czy uczuliło moją cerę. Serum nie zapchało mi skóry i bardzo mnie to ucieszyło. Jeśli chodzi o odżywienie, to myślę, że moja skóra została delikatnie odżywiona i bardziej promienna. Tylko czy działa ono przeciwstarzeniowo? Tego nie mogę jeszcze napisać ponieważ mam dopiero 28 lat i stosowanie takiego kosmetyku przez kilka tygodni uniemożliwia mi wypowiedzenie się na ten temat, ale myślę że regularne stosowanie może coś by dało. Ogólnie serum spełnia się jako bardzo dobry nawilżacz, który nie podrażnia i co najważniejsze nie zapycha, a tak naprawdę, gdy zobaczyłam je pierwszy raz, to miałam mieszane uczucie, że znów jakiś kolejny kosmetyk z olejową formułą. Okazało się, że nie jest wcale tłuste i szybko się wchłania. Jestem jak najbardziej zadowolona z tego kosmetyku i co ważne jest mega wydajne. Ciekawa jestem co sądzicie o nowej linii z algami morskimi i czy skusiłybyście się na coś z tej serii.
Serum kosztuje ok 20 zł. Dostępne jest w wielu drogeriach stacjonarnych oraz internetowych. Więcej szczegółów o kosmetykach Bielendy i całej serii z algami morskimi możecie poczytać na ich stronie.
Pozdrawiam :)
Ostatnio wszędzie o tej serii :D Aż chyba sama się skuszę na któryś z nich skuszę :)
OdpowiedzUsuńMam gdzies próbkę ich balsamu z tej serii, chyba pora wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńProdukty dwufazowe fajnie wyglądają na półeczce ;D
OdpowiedzUsuńMój blog ♥ Serdecznie zapraszam !
lubię takie cudeńka :) mam na niego ochotę i to wielką :D
OdpowiedzUsuńCiekawy kosmetyk. Bardzo mi się podoba, że zauważyłaś nawilżenie, co dla mnie jest bardzo ważne :) Muszę wypróbować przy najbliższej okazji.
OdpowiedzUsuńhttp://aniaanaa.blogspot.com/
Brzmi ciekawie, w dodatku cena jest przystępna :D Bardzo podoba mi się ta seria z Algami od Bielendy, mam serum do ciała i pachnie obłędnie :D Na pewno jeszcze wypróbuję inne produkty :D
OdpowiedzUsuńwypada ciekawie,
OdpowiedzUsuńlubię jak firma się rozwija
Super, gratuluję Ci współpracy i to tak długiej. Chętnie sama podjęłabym ją z Bielendą. To pierwsze serum dwufazowe z jakim się spotykam, ma przystępną cenę.
OdpowiedzUsuńDziałanie mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńWygląda ciekawie, chyba się skuszę na coś z tej serii Bielendy :)
OdpowiedzUsuńZaciekawił mnie ten produkt
OdpowiedzUsuńNie miałam tego produktu ale Bielenda ostatnio poszerza swoją gamę świetnych kosmetyków
OdpowiedzUsuńMam słabość do wszystkiego co ma w sobie algi:) Ostatnio miałam okazję pracować na maskach algowych z serii dla salonów... no miód cud i orzeszki ;) a Bielende ogólnie bardzo lubię i fanie że rozbudowują serie dla salonów kosmetycznych
OdpowiedzUsuńostatnio wiele drogeryjnych kosmetyków z Bielendy zebrało dobre opinie i mam chęć przetestować wszystkie :D
OdpowiedzUsuńCena niska, więc się skuszę :) Wpisuję na wish listę :)
OdpowiedzUsuńWszyscy uzywaja, wiec chyba i ja musze sie skusic ;)
OdpowiedzUsuńImponująca cena za taką jakoś 😊
OdpowiedzUsuńLubię ich produkty,niewykluczone,że się skuszę :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie sera
OdpowiedzUsuńJa używam serum Bielendy również nawilżające ale z kuleczkami w środku i jest fenomenalne.Jeśli chodzi o zmarszczki to tak samo jak tutaj u Ciebie regularne stosowanie zminimalizuje problem ale z pewnością się go nie pozbędzie
OdpowiedzUsuńnie znam tego produktu ale Bielendę bardzo lubię ;)
OdpowiedzUsuńSkusiłabym się na pewno :)
OdpowiedzUsuńKupiłam inne serum Bielendy i ma nadzieję, że też będę zadowolona z dzialania :)
OdpowiedzUsuńCzy mozna gdzies jeszcze kupic to serum. Uzywalam 3 lata temu ponad i bylo super,teraz nigdzie nie ma😒
OdpowiedzUsuńTeraz to nie wiem, ale wpisz w google może w jakieś drogerii.
Usuń