Ciekawy duet do kąpieli od Bielendy
Cześć! Jak tam kochani u Was pogoda? U nas grzeje niemiłosiernie od samego rana i tak naprawdę nie ma czym oddychać. Rolety w domu pozasłaniałam i nie dopuszczam do siebie słońca. Mam nadzieję, że na dniach się troszkę ochłodzi, ale zmierzając do sedna sprawy. Dzisiaj pragnę opowiedzieć troszkę o dość znanym już w blogosferze duecie do kąpieli z nowej serii TWOJA PIELĘGNACJA. Testowałam peeling w tubce oraz olejek pod prysznic, ale jak wypadł u mnie duet - tego dowiecie się poniżej w notce.
Witaminowy olejek pod prysznic ( nawilżający )
Opakowanie - olejek mieści się w dużej butli o pojemności 400 ml. Otwarcie na zatrzask. Jest ono bardzo wygodne w użyciu, a zamknięcie się nie zacina. Szata graficzna jest bardzo ładna i bardzo zachęca do zakupu. Na sklepowej półce napewno bym zwróciła na nie uwagę.
Zapach jest też fajny i przyjemny dla nosa. Podczas mycia wokół mnie otacza się piękna woń, a sam zapach pozostaje wyczuwalny przez jakiś czas na skórze. Zapach jednym słowem jest śliczny.
Konsystencja jest lekko żelowa o fioletowej barwie z fajnymi drobinkami. Sam ich widok zachęca do wypróbowania. Olejek dość fajnie się pieni i jest bardzo wydajny. Super, że ma tak dużą pojemność.
Używając olejek od jakiegoś czasu mogę śmiało powiedzieć, że jest nawet spoko. A to dlatego że bardzo dobrze oczyszcza skórę z wszelkich zanieczyszczeń, dobrze się pieni, nie wywołuje uczulenia, nie wysusza nadmiernie skóry i fajnie odświeża ciało. Myślę, że osoby o wrażliwej skórze i wrażliwym nosku będą zadowolone z tego i produktu.
Plusy
Wspaniała konsystencja i kolor
Duża pojemność
Dobrze oczyszcza ciało
Nie podrażnia
Nie wysusza skóry
Minusy
Jak dla mnie brak
Peeling cukrowy do ciała ( ujędrniający )
/// Niezwykle przyjemny w aplikacji peeling o innowacyjnej nietłustej formule z mikrogranulkami naturalnego cukru przeznaczony do każdego typu skóry, również wrażliwej, skutecznie złuszcza martwy i zgrubiały naskórek, błyskawicznie eliminuje szorstkość i poprawia jakość skóry. Doskonale ujędrnia, oczyszcza i wygładza ciało, nie wywołuje podrażnień. Zawiera proteiny jedwabiu, które wyraźnie poprawiają kondycję skóry, zmiękczają, chronią skórę przed wysuszeniem oraz centellę asiaticę, która doskonale ujędrnia, wygładza i nawilża ciało, powoduje wzrost gęstości i elastyczności skóry. Pobudzający kolor i kwiatowy, ciepły zapach magnolii odpręża, rozluźnia, ożywia zmysły i dodaje energii. ///
A teraz opowiem Wam troszkę o ujędrniającym peelingu...
Kosmetyk mamy zamknięty w zwykłej tubce i moim zdaniem jest to kiepskie rozwiązanie ponieważ wydobycie cukrowego peelingu pod koniec było dość trudne. Zdecydowanie wolę standardowe słoiczki. Tubka jest zamykana na zatrzask i się nie zacina. Szata graficzna piękna, różowa - taka jaką lubię.
Konsystencja jest bardzo treściwa o dość grubych drobinkach ścierających. Moim zdaniem spokojnie możemy wykonać masaż skóry przez dłuższą chwilę, a przy tym drobinki tak szybko się nie rozpuszczają.
Zapach jest dużo subtelniejszy i jest mało intensywny. Magnolia słabo wyczuwalna i mało kwiatowa.
Ale za to jego działanie jest bardzo dobre. Super ściera martwy naskórek, a przy tym zostawia skórę lepiej ukrwioną, wygładzoną i przyjemniejszą w dotyku. Nie zostawia tłustej warstewki na ciele. Nie podrażnia i nie uczula. Zdecydowanie skóra jest w lepszej kondycji. Tak naprawdę nie wymagam więcej od takiego typu kosmetyków prócz solidnego masażu i dobrego oczyszczania i ten preparat się w tym kierunku spisał. Ciekawa jestem co sądzicie o tym peelingu?
Plusy
Dość duże drobinki ścierające
Nie podrażnia i nie uczula
Przyjemna cena
Bardzo łatwo dostępny
Nie zostawia tłustego filmu na ciele
Minusy
Średnio się wydobywa produkt z tuby po koniec
Mało intensywny zapach
Peeling na pewno bym polubiła ;)
OdpowiedzUsuńSeria super się prezentuje, baaardzo zachęca do wypróbowania. Uwielbiam kwiatowe olejki pod prysznic :) Skład kosmetyków też wygląda dość ciekawie, szczególnie peelingu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie :))
http://lemoongrasss.blogspot.com
Opakowania zachęcają do zakupu ;)
OdpowiedzUsuńFajne produkty ; )
OdpowiedzUsuńPiękne opakowania, zachwyciły mnie. Nie używałam jeszcze żeli i peelingów z Bielendy, muszę koniecznie wypróbować :)
OdpowiedzUsuńKusi mnie ten olejek:)
OdpowiedzUsuńnie znam tych produktów, zaciekawiły mnie :)
OdpowiedzUsuńLubię produkty z tej serii :)
OdpowiedzUsuńmm już czuję ich zapachy..:)
OdpowiedzUsuńbardziej jestem zainteresowana tym olejkiem witaminowym, wygląda fantastycznie, świetnie uchwyciłaś to na zdjęciu
OdpowiedzUsuńJa jestem nimi zachwycona :)
OdpowiedzUsuńzostają u mnie na całe lato!!:)
Witaminowy olejek mnie bardzo kusi :)
OdpowiedzUsuńMają piękne opakowania, ale skład je u mnie dyskryminuje :)
OdpowiedzUsuńMmm świetne produkty :)
OdpowiedzUsuńhttp://allegiant997.blogspot.com/2016/07/co-nowego-w-pustostanach.html
Ich opakowania są świetne. Naprawdę niby tak mało, a może napędzić wielu klientów. Muszę sięw końcu skusić. Produkty warte uwagi :)
OdpowiedzUsuńZainteresował mnie ten olejek, chyba się na niego skuszę.
OdpowiedzUsuńTen witaminowy olejek wygląda świetnie :)
OdpowiedzUsuńCiekawe propozycje
OdpowiedzUsuńWąchałam dzisiaj ten olejek w sklepie - zapach cudo! :D
OdpowiedzUsuńDuet wygląda zachęcająco, te kolory są magnetyzujące :)
OdpowiedzUsuńach ta seria jest genialna tak mnie kusi
OdpowiedzUsuńna olejek bym sie skusila
OdpowiedzUsuńGdyby zapach był intensywny, byłyby to kosmetyki idealne. Dla samych opakowań są jednak warte grzechu.
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ten olejek :)
OdpowiedzUsuńLubię tą markę coraz bardziej :)
OdpowiedzUsuńBielenda coraz częściej mnie zaskakuje :D i to pozytywnie!
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie żele z drobinkami, wprost nie mogę im się oprzeć :D
OdpowiedzUsuńOlejek pod prysznic ma naprawdę fajny skład. Gliceryna przed SLSem to miła odmiana od nafaszerowanych detergentami żeli. Jest potencjał na fajny produkt do mycia. Może kiedyś wypróbuję. :)
OdpowiedzUsuńTen olejek pod prysznic mnie zaciekawił :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem zapachu tego olejku ;-)
OdpowiedzUsuńA peeling znam i lubię, a forma tubki mi osobiście bardzo odpowiada ;-)
ten olejek pod prysznic cudownie wygląda, przypomina mi żel Nivea z olejkami
OdpowiedzUsuńpewnie bym go polubiła
Bardzo ładnie wygląda ten żel.
OdpowiedzUsuńWidziałam nowe olejki z Bielendy i mam ochotę je zakupić
Super są te produkty :) Kuszą jak nic :)
OdpowiedzUsuńułaa, olejek musi być mój!
OdpowiedzUsuń