Aromatyczny płyn pielęgnujący pod prysznic Kneipp
Witam!
Ach ten Kneipp, coraz bardziej uwodzi swoimi olejkami do ciała, kryształkami do kąpieli i ostatnio dość interesującym płynem pod prysznic o bardzo aromatycznym zapachu. Zapraszam na wpis :)
/// Rozkoszuj się urokami życia dzięki aktywującemu i ożywiającemu Aromatycznemu płynowi pielęgnującemu pod prysznic Radość życia Kneipp®. Świeży, słoneczny zapach naturalnych olejków eterycznych z litsea cubeba i cytryny zauważalnie poprawia nastrój*. Naturalny olejek pielęgnujący rozpieszcza skórę i sprawia, że staje się gładka i delikatna.
Naturalna roślinna receptura pielęgnująca chroni skórę przed wysuszeniem. Badania** potwierdzają również, że obserwujemy wyraźną poprawę odczucia skóry podczas i po kąpieli pod prysznicem z Aromatycznym płynem pielęgnującym pod prysznic Kneipp®. ///
Składniki
Aqua (Water), Sodium Laureth Sulfate, Glycerin, Cocamidopropyl Betaine, Coco Glucoside, PEG-40 Sorbitan Peroleate, Glyceryl Oleate, PEG-18 Glyceryl Oleate/Cocoate, Litsea Cubeba Fruit Oil, Citrus Medica Limonum (Lemon) Peel Oil, Cymbopogon Nardus (Citronella) Oil, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Limonene, Citral, Citronellol, Geraniol, Linalool, Sodium Levulinate, Sodium Anisate, Parfum (Fragrance), Glycol Distearate, Hydroxypropyl Methylcellulose, PEG-14M, Sodium Hydroxide, Silica, Tocopherol, CI 19140.
Opakowanie - zwykła plastikowa tubka z otwarciem na zatrzask. Szata graficzna jest ładna, i zachęcająca. Nie sprawia problemu w użyciu, to znaczy, że produkt dobrze wylatuje przez dziurkę i zatrzask się nie zacina.
Konsystencja - średnio gęsta w odcieniu słomkowym.
Zapach - jest fajny, cytrynowy, lekko słodki i bardzo orzeźwiający i jeszcze pachnie bardzo intensywnie. Jeśli macie chandrę to polecam go poniuchać, a humor w oka mgnieniu się poprawi. Zapach średnio utrzymuje się na skórze, ale to go wcale nie skreśla. Ogólnie zapach jest bardzo ładny :)
Jeśli chodzi o jego właściwości to tak naprawdę cudów się nie spodziewam po żelach, balsamach czy płynach pod prysznic. Jak dla mnie muszą one przede wszystkim dobrze oczyszczać ciało, pięknie pachnieć i nie wysuszać nadmiernie mojej skóry, a płyn pod prysznic *Radość Życia* spisał się na medal. Ten płyn bardzo dobrze się pieni i do tego jest wydajny. Wystarczy naprawdę odrobina żelu, aby się dobrze umyć. Skóra jest oczyszczona, gładka i pięknie pachnąca. Tak naprawdę cudów on u mnie nie zdziałał. Dobrze oczyszcza, nie podrażnia, nie wysusza skóry, dobrze się pieni i jest wydajny, ale jeszcze pięknie i aromatycznie pachnie, a zapach unosi się w powietrzu. Ogólnie jestem z niego zadowolona. Ciekawa jestem czy któraś z was by się na niego skusiła?
Płyn do kupienia w Rossmannie, Naturze, Super-Pharm za ok 18 zł (200 ml) oraz innych drogeriach stacjonarnych jak i internetowych, ale jeśli macie ochotę poczytać o innych kosmetykach marki Kneipp - zachęcam, abyście zajrzały na ich stronę internetowa.
Pozdrawiam :)
Uwielbiam zapachy tych kosmetyków. Szczególnie właśnie produktów do kąpieli :)
OdpowiedzUsuńLubię produkty Kneipp, ale tego płynu jeszcze nie miałam ;)
OdpowiedzUsuńkusi mnie :) i to bardzo!:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tą firmę jak kupię coś z kosmetyków to sprawdzają się .
OdpowiedzUsuńsuper, nie wiedziałam, ze KNEIPP jest w Rossmannie. Rewelacja, miałam olejki do kąpieli tej marki
OdpowiedzUsuńLubię cytrynowe zapachy kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńPrzez wiele miesięcy byłam przekonana, że jestem obserwatorką Twojego bloga, a dziś okazało się, że nie... Nie wiem jakim cudem :)
Ano widzisz nadrabiaj straty :)
UsuńJa bym się skusiła, lubię tego typu zapachy :)
OdpowiedzUsuńMuszę wreszcie wypróbować kosmetyki Kneipp! Kuszą mnie przede wszystkim ich olejki do ciała, ale żel również z chęcią kupię :)
OdpowiedzUsuńOlejki są boskie....
UsuńBardzo lubię produkty tej marki.
OdpowiedzUsuńMam ten produkt, ale jeszcze stoi i czeka na swoją kolej :D
OdpowiedzUsuńmiałam z tej serii płyn do kąpieli i był beznadziejny ...
OdpowiedzUsuńLubię zapachy tych kosmetyków :D
OdpowiedzUsuńmam olejek tej firmy i u mnie sprawdził się. Płynu nie miałam okazji testowac.
OdpowiedzUsuńSandicious
Ciekawa jestem jak pachnie :)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ten płyn :)
OdpowiedzUsuńSuper, że pojawił się i w Polsce. Ja go miałam w "niemieckim wydaniu" jakieś pół roku temu. Uwielbiałam ten żel. Tam samo pachniał cytryna&werbena z LPM - ale jego chyba już nie ma rynku.
OdpowiedzUsuńNie znam, ale z chęcią kiedyś go sobie wypróbuje :)
OdpowiedzUsuńZapach bardzo przypadłby mi do gustu! :)
OdpowiedzUsuńBrzmi zachęcająco. I to mimo tego, że jestem facetem. Lubię zapach cytryny i pewnie go wypróbuję :-) Pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńPrzygoda z tą marką się dopiero u mnie zaczyna, jednak widzę, że warto ją zacząć bo ich produkty mają ciekawe recenzję :)
OdpowiedzUsuń