Trzy najnowsze pomadki od Delii - czerwona, bordowa i czarna mamba!
Cześć! Moim mili, dzisiaj pragnę wam pokazać trzy pomadki do ust z serii Creamy Glam od Delii. Jakiś czas temu otrzymałam super pudełeczko wypełnione po brzegi wspaniałościami. Pierwszej recenzji doczekały się właśnie te pomadki o bardzo ciekawych kolorach :)
Obietnice producenta:
Głęboki kolor
Wyjątkowo kremowa konsytencja
Maksymalne krycie
Ekstra nawilżenie dzięki zawartości witaminy E
Długotrwała formuła
Różnorodna paleta 8 kolorów dopasowana do wielu typów urody
Poniżej na zdjęciach znajduje się bardzo nietypowa pomadka w kolorze czarnym, który delikatnie wpada w mocny granat pod słońcem. Tak naprawdę nie wiem po co ma służyć taki kolor pomadki. Chyba że na jakiś bal lub gotów lub metalowców :)
I jak podoba się wam kolor na ustach?
Dokładny kolor CG L01
Dokładny kolor CG L01
Poniżej mój ulubiony odcień burgundu 120.
Prawda, że kolor pierwsza klasa?
Z kolei tutaj mamy żarówę 118. Kolor niestety nie mój i za jaskrawy jak dla mnie, ale pewnie znajdą się zwolenniczki takich odcieni :)
Plusy
Nawilżają
Przystępna cena
Dobra pigmentacja
Piękna paleta kolorów
Dobrze się rozprowadzają
Nie podkreślają skórek
Nie zbierają się w kącikach ust.
Minusy
Na obecną chwilę jak dla mnie brak
Pomadki bardzo polubiłam, ale najbardziej podpasował mi burgund, ale z miłą chęcią przyjrzę się delikatniejszym kolorom. Ciekawa jestem, który wariant kolorystyczny waszym zdaniem jest najfajniejszy :)
Pozdrawiam :)
Zobacz także: Nowe pomadki Delia Cosmetics
Czerwona i bordową sa super. W czarnej na pewno nie czułabym sie dobrze
OdpowiedzUsuńBordowy kolorek... zakochałam się w nim :o)
OdpowiedzUsuńNo fajny jest :)
Usuńja kocham tą intensywną czerwień;) są mega nawilżające i trwałe;) dołączam do grona obserwatorów i zapraszam do mnie;)
OdpowiedzUsuńsuper są te kemowe pomadki, ale kolory dla odważnych kobiet
OdpowiedzUsuńNo ja raczej na jakąś większą imprezę bym się nimi pomalowała :)
UsuńCzarna zdecydowanie nie jest dla mnie :D. Burgund bardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńW burgundzie Ci najbardziej do twarzy :D
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę Natalko :)
UsuńUwielbiam pomadki firmy delia. Za opakowanie, efekt na ustach i konsystencje. Wybieram jednak te kolory bardziej na co dzień :)
OdpowiedzUsuńTeż by mi się przydały kolory bardziej na codzień :)
UsuńCzarna troszkę jak na Halloween ale reszta kolorów bardzo ładna:) Świetne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńA dzięki....
UsuńMi żadna szczególnie nie przypadła do gustu;)
OdpowiedzUsuńSerio żadna?
UsuńBurgund najbardziej w moim typie :)
OdpowiedzUsuńW moim również :)
UsuńCzarny jak piekło :p Chyba najbardziej ze wszystkich mi się podoba!
OdpowiedzUsuńNo pacz, a mi wręcz odwrotnie :)
UsuńBurgund też podoba mi się najbardziej, ale teraz jestem za blada - może latem? Mam z tej serii też piękną czerwień, uwielbiam za jakość i używam na wyjścia. :)
OdpowiedzUsuńCzerwień i bordo są fajne. Na czerń raczej bym się nie odważyła :)
OdpowiedzUsuńTa intensywna czerwień jeszcze może być, ale czarna zdecydowanie nie
OdpowiedzUsuńPiękne czerwienie, w moim guście. Ten ciemny kolorek jest natomiast dla osób bardzo odważnych ;)
OdpowiedzUsuńAle kolory :) Czerwienie są śliczne. Czarna nietypowa i chyba na wyjątkowe okazje ;)
OdpowiedzUsuńwow!
OdpowiedzUsuńDelia zaszalała z tym granatem :)
JustynaPolskaFashion&MakeupArtist
Czern to raczej nie moj gust :D
OdpowiedzUsuńWow :D Cóż za kolorki :D
OdpowiedzUsuńPiękna jest ta burgundowa pomadka :)
OdpowiedzUsuńBurgund jest cudowny ! Sama w swoich biorach mam czarną pomadkę i do jej kuna podchodziłam jak pies do jeża, ale marzyłam o niej. Moim zdaniem na ustach wygląda bardzo seksownie, coś jak czerwień tylko zupełnie czarna haha ale przyznaję że nie odważyłam się JESZCZE wyjsc w niej do ludzi, ale na jesień myśle że się w końcu przekonam bo szkoda, żeby się zmarnowała ;D
OdpowiedzUsuń