Mikołajkowy zestaw kosmetyków dla mamy, siostry, babci lub Cioci?

Nie muszę głośno mówić, że dzień 6 grudnia jest dniem bardzo wyczekiwanym przez najmłodszych, ale z własnego doświadczenia wiem, że nie tylko przez dzieci. My dorośli też lubimy dostawać drobne prezenty. Tym bardziej jeśli są one od serca. Dzień 6 grudnia, to tak naprawdę wspaniała tradycja obdarowywania siebie nawzajem prezentami. Tego dnia Mikołaje obchodzą swoje imieniny, ale skąd się wzięło to Święto? Czy ktoś się z Was kiedyś nad tym zastanawiał? Czy tylko dajecie i przyjmujecie prezenty, nawet nie wiedząc dlaczego?

Legenda o Św. Mikołaju z Miry głosi, że: Mikołaj, jeszcze przed wyborem na biskupa, miał chciwego i bogatego sąsiada, który drwił z pobożności świętego. Bóg ukarał sąsiada i sprawił, że stracił majątek oraz popadł w skrajną biedę. Gdy nie miał już z czego utrzymać rodziny, postanowił sprzedać swoje trzy córki do domu publicznego, ponieważ nikt nie chciał ich poślubić bez otrzymania stosownego posagu. Mikołaj, po długich rozważaniach tekstów Pisma Świętego i modlitwie, postanowił uratować cnotę dziewcząt. Trzykrotnie, pod osłoną nocy, wrzucał przez okno pieniądze przeznaczone na posag dla każdej kolejnej siostry. Gdy sąsiad wyprawił już dwa wesela, postanowił dowiedzieć się, skąd biorą się tajemnicze pieniądze. Czuwał całą noc i ze zdumieniem odkrył, że to pogardzany przez niego Mikołaj wrzuca po raz trzeci pieniądze przez okno. Podziękował mu zawstydzony i postanowił zmienić swoje życie na zgodne z przykazania. Święty Mikołaj odziedziczył majątek po swoich rodzicach i stąd jego pieniążki. Jakby się ktoś zastanawiał skąd Mikołaj miał takie pieniążki.  Co do daty, to 6 grudnia prawdopodobnie zmarł Mikołaj i stąd ta data. Tradycja obdarowania prezentami w tajemnicy przetrwała do dzisiaj, ale w każdym rejonie Polski jest ona obchodzona na swój sposób.

(źródło tekstu)

Właśnie z okazji Mikołajek możecie zamówić ciekawy zestaw z Oriflame dla najbliższej osoby. Może to być mama, ciocia, siostra lub nawet koleżanka. Ponieważ zestaw jest fajnie dostosowany. Znajdują się w nim krem do rąk, płyn do kąpieli i glicerynowe mydełko. Taki zestaw zawsze się przyda.

Poniżej na zdjęciu znajduje się płyn do kąpieli. Jest on dość gęsty, tworzy sporo piany i do tego ślicznie pachnie. Jest on bardzo aromatycznym, ciepłym i otulającym zapachem. Płyn kosztuje ok 9,90 zł za 300 ml. 

Tutaj z kolei mamy krem do rąk w pięknej szacie graficznej. Krem pachnie cudnie, ale zapach szybko się ulatnia. Nawet nieźle nawilża dłonie i jak za tą cenę, to spoko. Za krem zapłacimy 4,99 zł - 75 ml.

Na koniec mydełko w pięknym czerwonym ubranku.  Cena za sztukę 2,99 zł.

Taki zestaw możecie zamówić za pomocą konsultantek, ale i również przez internet bezpośrednio do siebie do domu. Zestaw jest naprawdę tani i przyjemny. Myślę, że każda z nas by się ucieszyła, gdyby taki prezent otrzymała na Mikołajki.

Jeśli złożycie zamówienie na taki zestaw, to przy zamówieniu za 30 zł dostaniecie za darmo miodzik tender care.
Zestaw FROSTED BERRY CAKE do kupienia TUTAJ.

Ciekawa jestem czy zainteresowałam Was tym zestawem kosmetyków :)


Pozdrawiam i czekam niecierpliwie na wasze komentarze :)