Stani Chef"s / Body food Cosmetics / Winogronowy krem do rąk i stóp

Czy wy też lubicie owocowe kremy, masła czy inne wynalazki do pielęgnacji ciała? Ja jestem maniakiem pod tym względem. Aczkolwiek, nie wszystko, złoto, co się świeci. Chodzi mi o to, że niektóre produkty są bardzo zachęcające, a w rzeczywistości pachną strasznie sztucznie i odpychająco. Pewnie już nie raz tak miałaś. Jednak zdarzają się perełki i dzisiaj napiszę o takiej jednej z nich, która naprawdę mnie urzekła swoim wspaniałym zapachem, ale i nie tylko.

Krem do rąk i stóp sok winogronowy 

SKŁAD: AQUA, PRUNUS DULCIS OIL, GRAPE SEED OIL, CACAO BUTTER, SHEA BUTTER, PLATANGO MAJOR EXTRACT, ALANTOINE, CHAMOMILLA MATRICARIA, GRAPE FL, BEESWAX

WODA, OLEJEK MIGDAŁOWY, OLEJ Z PESTEK WINOGRON, MASŁO KAKAOWE, MASŁO SHEA, EKSTRAKT Z BABKI ZWYCZAJNEJ, ALANTOINA, EKSTRAKT Z RUMIANKU POSPOLITEGO, WINOGRONA, WOSK PSZCZELI 

 

Pielęgnacja ciała zimą jest dla mnie bardzo ważna. Ponieważ moja skóra bardzo szybko się wysusza. Z pomocą przyszedł mi ten własnie krem. Nie raz mi się zdarzyło mieć mazidła do ciała, które niby super hiper nawilżają ciało, ale te nawilżenie było dość krótkotrwałe. W tym przypadku jest odwrotnie - krem nawilża na bardzo długi czas. Wspomnijmy jeszcze o rzeczach technicznych.


Kosmetyk mamy umieszczony w prostym plastikowym pojemniczku. Z wyglądu niczym się nie wyróżnia. Na sklepowej półce nigdy bym na niego nie zwróciła uwagi.  Na opakowaniu brak składu kosmetyku :( Zapach? Bardzo słodki i długo utrzymujący się na skórze. Taki jaki lubię.


Konsystencja - dość treściwa i gęsta. Krem jest koloru mlecznej bieli.
Bardzo szybko się wchłania w skórę i nie zostawia żadnych lepkich filmów, których wręcz nie znoszę.


Kiedy go otworzyłam po raz pierwszy pomyślałam sobie, że fajnie i treściwie się prezentuje. Po przetestowaniu stwierdzam, że jest to naprawdę godny polecenia krem do rąk i stóp. Dlatego, że głęboko i na długo nawilża suchą i spierzchniętą skórę. Wygładza ją i uelastycznia. Daje poczucie ukojenia. Na skórze tworzy ochronną powłokę, ale w żadnym wypadku nie jest, to tłusty czy lepki film.  Osobiście jestem z niego zadowolona, bo dobrze nawilża, uelastycznia, daje ukojenie i do tego wspaniale i długo pachnie na skórze, aż chce się go niuchać :)


Od kremu do rąk i stóp nie wymagam wielkich rzeczy. Ma mi nawilżać, ładnie pachnieć i nie być drogim kosmetykiem. Ten właśnie spełnił swoje zadanie. Ciekawa jestem jak zwykle waszego zdania na temat prezentowanego przeze mnie kosmetyku.
Na wasze komentarze czekam z niecierpliwością.


Krem kosztuje ok 19 zł i możemy go zakupić w internetowej drogerii HRISTINA.
Cena bardzo przystępna i myślę, że warto zwrócić na niego uwagę.


Pozdrawiam wszystkich :**