Zakładać można się o wszystko, zwłaszcza z przyjaciółmi. W
grę nie wchodzą jednak zazwyczaj pieniądze, ale satysfakcja z udowodnienia
swojej racji, albo co najwyżej darmowy obiad czy kawa (wtedy korzystają obydwie
strony). Kiedy myślimy o profesjonalnych zakładach bukmacherskich,
automatycznie w naszych głowach pojawia się obraz tabeli z wynikami różnych
dyscyplin sportowych. Słowa klucze: piłka nożna, koszykówka, jazda konna, itp.
Do tego jeszcze jest o tyle fajnie, podobnie jak kiedyś
opowiadał znajomy, że jak się idzie do kasyna w USA to się dostaje tzw bonus
powitalny i w Polsce też już tak jest. Zanim się postawi swoje pieniądze można
zagrać na koszt firmy, w tym wypadku bukmachera – np. jest taki
specjalny kod bonusowy (na forach nazywany
także kodem powitalnym, promocyjnym albo kodem rejestracyjnym) dzięki
któremu można dostać na zakłady zupełnie
za darmo 10 zł, 20 zł albo 30 zł . Jest tylko jeden kod bonusowy w Polsce który
działa u wszystkich bukmacherów – ten kod to :
LEGALSPORT i również znajdziesz tam listę bukmacherów gdzie można je wykorzystać.
W moim przypadku niby problem z głowy, bo wielką fanką
sportu i zakładów nie jestem. Zabawa z
liczbami już nawet w podstawówce mnie nie bawiła, także totolotek też odpada.
Jednak okazało się, że zakłady bukmacherskie mają dużo większą ofertę. W końcu
nie tylko sport wzbudza silne emocje!
I tak pojawiły się oferty zakładów, dotyczące świata
polityki, kultury, czy rozrywki, które próbują odtworzyć wymądrzanie się przy
rodzinnym obiedzie. Chociaż niektóre z pomysłów może zaskoczyć nawet
najbardziej zawziętego z dyskutujących. Pomijam kwestie polityczne, których w Polskich zakładach
jest najwięcej (oczywiście zaraz po sporcie). Są też sprawy ekonomiczne i
społeczne. Mnie jednak zaciekawiło coś innego.
Kiedy zbliżała się gala rozdania Oscarów, zakłady
bukmacherskie prognozowały nie tylko ewentualnych zwycięzców. Obstawiać można
było kolor sukienki poszczególnych aktorek, albo stylizację brody prowadzącego!
Może i zakłady o wygranych w X-Factor i w Tańcu z Gwiazdami nas już nie dziwią,
ale pomysły idą dalej.
Zakłady z wysokim kuresm - czy Zbigniew Boniek zgoli wąsy?
Albo zakłady sportowe czy Lewandowski ogoli głowę na łyso? I kolejny wysoki
kurs - czy Apple wypuści IPhone z klapką? Albo tu – mega wysoki kurs na zakład
- czy zniesiemy zmiany czasu? Kto zasiądzie na Żelaznym Tronie (dla fanów Gry o
tron) ?
Dużo emocji wzbudza tez ostatnio życie królewskiej pary Kate
i Williama: płeć, a nawet – wersja zaawansowana – imię potomka (na razie
wygrywa Alice i Arthur). Bukmacherzy (w Polsce legalni są tutaj : www.legalsport.pl/wp-content/uploads/2017/12/Legalni-bukmacherzy.pdf)
mają sporą dozę wyobraźni a przy okazji dokładnie liczą pieniądze ;)
Poza tym, w sporcie też nie trzeba obstawiać samych wyników.
W Stanach znajdziemy zakłady o wydarzenia w trakcie samego meczu: długość
hymnu, kolor butów Beyonce, jaki zespół muzyczny zagra w przerwie, a nawet czy
będzie trzęsienie ziemi.
Czy myślicie, że to przesada? Przecież i tak czytamy o tym
na stronach plotkarskich i w magazynach. Obserwowanie życia znanych ludzi to
dla nas rodzaj rozrywki i inspiracji. Zwracamy uwagę na sukienki, czy makijaż.
A przynajmniej ja zwracam. Jednak z profesjonalnymi zakładami jest o tyle
niebezpiecznie, że w grę wchodzą pieniądze. Trzeba uważać, żeby się nie uzależnić!
W
każdym razie, zakłady bazują na rzeczach, które wzbudzają emocje. Możemy więc
powiedzieć, że świat kobiecych inspiracji powoli, ciekawie rozszerza swoje
granice ;) Mogę się założyć, że usłyszymy jeszcze o niejednej takiej
inicjatywie.
wpis sponsorowany
Do usłyszenia :)
Mnie jakoś nigdy nie interesowały różnego rodzaju zakłady :P
OdpowiedzUsuńO nie, nie! My się w takie pułapki złapać nie damy! :)
OdpowiedzUsuńKiedyś próbowałam, ale bardzo szybko się zniechęciłam, gdyż niestety nie szło mi to zbyt dobrze ;)
OdpowiedzUsuńJeżeli masz ochotę to w wolnej chwili wpadnij do mnie, będzie mi niezmiernie miło: https://natkaopowiada.blogspot.com ;)
Ciekawie się czytało :) dobrze, że ja nie mam w sobie krwi hazardzisty.
OdpowiedzUsuńKinga
Jak zakłady to tylko piłki nożnej :)
OdpowiedzUsuń