Cześć! Jak tam mija wam początek grudnia moi drodzy? U mnie na razie swobodnie, bez większych chorób i mam nadzieję, że wszyscy będziemy tak dalej zdrowi. Wam też życzę dużo zdrówka...
Dzisiaj pragnę wam opowiedzieć o kosmetyku, który w ostatnim czasie namiętnie zużywam i z którego jestem bardzo zadowolona. Na samym początku łapcie poniżej kilka ważnych informacji o nim od producenta czyli (obietnice)...
WITAMINOWE ODŻYWIENIE
Olej z awokado jest niezwykle bogatym źródłem nienasyconych kwasów tłuszczowych oraz witamin A, B, D i E. Dzięki temu silnie nawilża, odżywia i ujędrnia skórę, wspomagając jej regenerację. Niweluje również podrażnienia skóry wywołane czynnikami zewnętrznymi.
DŁUGOTERMINOWE NAWILŻENIE
Kompleks hialuronowy długoterminowo nawilża, chroni skórę przed odwodnieniem i zwiększa jej elastyczność. Działa również wygładzająco i wyraźnie poprawia jędrność skóry.
WZROST NAPIĘCIA SKÓRY
Ekstrakt z morskiej algi ma silne działanie antyoksydacyjne, co opóźnia procesy starzenia się skóry, aktywnie pobudza regenerację naskórka i działa korzystnie na odbudowę bariery lipidowej skóry.
Efekty stosowania kremu*:
96% wygładzenie skóry
89% intensywne nawilżenie
86% poprawa elastyczności
82% odżywienie
79% głęboka regeneracja
*Test IN VIVO – ocena w grupie 28 kobiet po 4 tygodniach stosowania.
Składniki/Ingredients: Aqua (Water), Decyl Oleate, Caprylic/Capric Triglyceride, Glycerin, Glycine Soja (Soybean) Oil, Persea Gratissima (Avocado) Oil, Bis-PEG/PPG-16/16 PEG/PPG-16/16 Dimethicone, Ceteareth-20, Glyceryl Stearate, Cetearyl Alcohol, Dimethicone, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Triethanolamine, Palmitic Acid, Stearic Acid, Tocopheryl Acetate, Hydrogenated Starch Hydrolysate, BHA, Sodium Hyaluronate, Aphanizomenon Flos-aquae Extract, Methylparaben, Diazolidinyl Urea, Phenoxyethanol, Potassium Sorbate, Parfum (Fragrance), Limonene, Linalool.
Krem zakupiłam już dość dawno temu na kosmicznej promocji w drogerii Jawie. Żeby nie skłamać zapłaciłam za niego coś w granicy 15 zł. Akurat była jakaś akcja czy coś w tym stylu. Pomyślałam, że za 15 zł skuszę się i chętnie go przetestuję, bo akurat nie miałam żadnego innego kremu do twarzy. Więc okazja do zakupu była jak najbardziej wykorzystana. Powiem szczerze, że uwielbiam wszelkiego rodzaju promocje na kosmetyki do pielęgnacji twarzy, ale również i kolorówkę. Teraz może na Święta znów jakieś ciekawe promocje zrobią? Trzeba czatować :)
Krem otrzymujemy w zielonym kartoniku (niestety, ale wam go nie pokażę, bo od razu trafił do śmieci). Docelowe opakowanie to plastikowy słoiczek, który jest wykonany z dość mocnego i grubego plastiku. Nie wieje typową tandetą. Wieczko jest białe, a pojemniczek w takim mocno niebieskim kolorze? Ciężko mi ten kolor jakoś określić. Całość wygląda bardzo ładnie i schludnie. Opakowanie jak najbardziej jest fajne i bez większych udziwnień.
Zapach jest delikatny. Nie należy do tych mocno perfumowanych. Konsystencja jest jak najbardziej na plus. Ponieważ bardzo dobrze się go rozprowadza po skórze i nie daje efektu lepkości. Krem bardzo szybko się wchłania. Także konsystencja mi nie przeszkadza jak i zapach jest spoko.
Nie od dziś wiemy, że skórę na buzi musimy nawilżać. Kiedyś o tym tak nie myślałam dopóki nie miałam widocznego problemu z suchością na twarzy. Moja cera była mieszana, ale nie wiem co jej odbiło, ale mam teraz strasznie przesuszone miejsca na twarzy. Coś czuję, że zmiana wody tutaj też się przyczyniła do tego, bo chyba za dużo chloru walą w wodociągach czy coś, bo od marca/kwietnia mam ten problem. Dlatego kupiłam coś intensywnie nawilżającego.
Tak jak wspominałam powyżej krem fajnie się rozprowadza i szybko wchłania. Od razu czuję ukojenie podczas wchłaniania kremu w skórę. Nie mam uczucia ściągnięcia, którego nie cierpię. Tylko czuję miękkość i ukojenie :)
Krem dobrze nawilża moją skórę, nie zapycha porów i nic mi kompletnie po nim nie wyskoczyło, ani nie spowodował reakcji alergicznych. Często go używam jako baza pod makijaż i tutaj też się fajnie spisuje ponieważ nie jest, aż tak bardzo ciężki i tłusty. Jak dla mnie jest w sam raz.
Po dłuższym stosowaniu tego kremu moja skóra jest lepiej nawilżona i bardziej elastyczna. Efekt jest bardzo zadowalający. Dostarcza niezbędnych substancji odżywczych, dzięki czemu staje się ona promienna, sprężysta, miękka i wypielęgnowana. Nawilżenie utrzymuje się praktycznie cały dzień.
Kosmetyk jest bardzo wydajny dzięki treściwej konsystencji. Nie trzeba go dużo nakładać, aby pokryć nim buźkę. Zobaczcie krem kosztuje zaledwie 15 zł, a jest bardzo wydajny. Co ciekawe uważam, że jeśli wasza skóra nie jest jakaś bardzo problematyczna i tak jak ja oczekujecie dobrego nawilżenia i wypielęgnowania uelastycznić uważam, że jest to fajny produkt, który warto polecić. Nie musimy wydawać fortuny na krem. Jeśli wam zależy na superowym składzie i tylko z pochodzenia naturalnego, to rozumiem, ale jak nie macie większych wymagań to czemu nie?
Podsumowując: krem kupiony za dobre pieniądze, który bardzo fajnie nawilża, uelastycznia i wygładza skórę. Czy go polecam? Tak, ale czy kupię kolejne opakowanie? Nie wiem, bo jest zatrzęsienie na rynku tego typu produktów i nie zamierzam się ograniczać tylko do jednego. Będę testowała, a nóż widelec znów wyszperam jakąś perełkę?
Ciekawa jestem waszego zdania na temat tego kremu.
Dostępność: drogerie stacjonarne oraz internetowe.
Producent: Lirene
Pozdrawiam :)
Lubię tą markę :) Ale jak mówisz, nie ma co ogrniczac sie do jednego produku, skoro tyle ich jest :)
OdpowiedzUsuńChętnie bym go przetestowała u siebie.
OdpowiedzUsuńZa taką cenę żal nie wypróbować. Zwłaszcza, że efekty przedstawiają się naprawdę fajnie :)
OdpowiedzUsuńSuper, że jest wydajny :)
OdpowiedzUsuńDawno nie miałam nic tej marki. Może go wypróbuję bo kosztuje niewiele a jak daje efekty to czemu by się nie skusić :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kremy z Lirene ale teg o jeszcze nie miałam ;)
OdpowiedzUsuńTego kremu jeszcze nie mam w swojej kosmetyczce, ale jak tak czytam Twoją recenzję, to bardzo chętnie go kupię – mam nadzieję, że będzie w jakiejś fajnej promocji. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia :) A ja lubię awokado i ogólnie i w kosmetykach, dzięki za recenzje może się skuszę kiedyś na ten krem
OdpowiedzUsuńKosmetyków Lirene nie miałam całe wieki, ale kiedyś uwielbiałam ich krem do twarzy. Ciekawa jestem czy ten również przypadłby mi do gustu!
OdpowiedzUsuńJa mam swój ulubiony z The Ordinary :)
OdpowiedzUsuń„Zapraszam także do siebie na nowy post - KLIK
U mnie na razie też wszyscy zdrowi na szczęście i też mam nadzieję że tak już zostanie raczej grudzień to słaby czas na chorowanie. I tak jak osoba wyżej uważam że za taką cenę żal nie wypróbować a brzmi ciekawie :D
OdpowiedzUsuńby-tala.blogspot.com
Lubię awokado w kuchni i w kosmetykach :)
OdpowiedzUsuńTego nie miałam, ale mimo że niezbyt mam dobry stosunek do Lirene, to fajnie sie spisują produkty u mnie Lirene.
OdpowiedzUsuńJak z avocado to musi być dobry.
OdpowiedzUsuńKonsystencja tego kremu wygląda tak kusząco delikatnie i lekko, że aż mam na niego ochotę! Bardzo dobrze wspominam kremy tej marki, a właśnie będę zmieniać swój krem i na pewno sięgnę po Lirene :))
OdpowiedzUsuńLubię takie odżywcze kremy. Mam skórę skłonną do podrażnień, więc potrzebuję głębokiego nawilżenia. Przy okazji używam też serum nawilżającego, aby jeszcze bardziej odżywić skórę.
OdpowiedzUsuńChętnie przetestowałabym ten krem :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Lirene bardzo lubię ale o tym kremie z awokado jeszcze nie słyszałam :)))
OdpowiedzUsuńKrem z awokado bardzo głęboko odżywia skórę. Ja używam też maski z awokado, gdy chcę mocno nawilżyć moją skórę.
OdpowiedzUsuńLubię markę Lirene, ostatnio nawet kupiłam dwa żele pod prysznic:). Dawno nie miałam już kremu Lirene...
OdpowiedzUsuńNie znam tego kosmetyku ale wydaje się naprawdę wart uwagi 😘😘 Super recenzja!
OdpowiedzUsuńHow to make money from betting on football - Work Tomake Money
OdpowiedzUsuńIf you're หารายได้เสริม having problems septcasino.com finding a winning bet online for the day 바카라 사이트 of your choosing, https://aprcasino.com/pluscasino/ then there are plenty 파라오카지노 of opportunities available right here.